Lil Slav - Złoto na Szyi - lyrics
I zwrotka (Lil Slav)
Złoto na szyi i ręce, świece się jak Dubaj (13)
Myślisz, że to duch, to ja biore buch i jade (13)
To nie karuzela, a i tak do tego się bujaj (15)
Jak Twoja hoe się buja, a nic jej nie daje (13)
Nie jest ciężko, bo jeśli już to biore lekkie (13)
Gdy przychodzą mi już kwity, to tylko te wielkie (14)
To nie GTA, ale oni ze mną grają w gierke (15)
Ja i ma ekipa, nie będziemy dłużej bierne (14)
Za OG się uważasz, a jesteś jak OG LOC (14)
Nie potrzebuje Maca, by mówili o mnie MC (15)
Jesteś klaunem? Bo to co robisz to jokе (12)
W nocy zabawa, już nie będzie rano więzi (13)
Od całego dripu, zimny tak jak Arktos (12)
A od ognia na bitach, gorący tak jak Tabaluga (16)
Czujе się jak w grze, w której ja - prawdziwy boss (12)
Biorę je po kolei, jedna, a potem druga (14)
II zwrotka: (Anichris)
Du sagst sie ist deine doch ich bin grad in ihr drin
Du bist so ein mongo, bro dein life hat keinen sinn
Ich beende diese scheiße und ich richte dich jetzt hin, yuh
Und ich gehe durch das ceiling zu den stars
Bro ich fühl mich wie yung adisz gib mir benzos und trawa
Ich hab einmal bisschen guap, und sie häng an meinem arsch
Doch das juckt mich garnicht denn mein money ist echt fucking lang
Wie mein dick, uh
Du bist eine bitch, uh
Ich will nix von dir wissen du intressierst mich nicht, uh
Mane ich brauche licht, uh
Halt es an mein blunt
Und das gorilla glue wird jetzt fett verbrannt, und es dampft
